Scenariusz z Zelo z B.A.P
Uwagi: Przekleństwa





       
                              " Gdy się ciebie wstydzi"

Z Zelo byliście przyjaciółmi od dziecka, z czasem kiedy twój przyjaciel został sławną gwiazdą Kpop'u spotykaliście się już nie codziennie a raz na dwa tygodnie.

***
- Ała ___ -krzyknął Zelo.
-Przepraszam nie chciałam cię kopnąć.
Graliśmy z Zelo w piłkę nożną, już miał mi strzelić gola kiedy go podkosiłam. Pomogłam Zelo wstać po czym poszliśmy w stronę jego domu, gdy weszliśmy do mieszkania mama Zelo przemyła mu kolano oraz zakleiła plasterkiem.
-No nic ci nie będzie, możesz iść się dalej bawić z  ___ - powiedziała mama Zelo.
Ale jednak nam nie chciało się już grac więc poszliśmy do pokoju. Usiadłam wygodnie na jego łóżku i czekałam na Zelo bo poszedł po sok pomarańczowy.
-Trzymaj-Zelo podał mi do ręki sok.
-Dziękuję .
-___ możesz mi coś obiecać?
-No wiesz, zależy co- byłam bardzo ciekawa co chce mi powiedzieć.
- Czy zawsze będziemy przyjaciółmi i zawsze będziemy się spotykać co dziennie ?
-No jasne że tak!
Uradowani poszliśmy do sklepiku po słodycze.
***
- Ahh to były dobre czasy.- Mówiłam sobie w głowie.
Nagle zadzwonił telefon,  tak to był Zelo. Szybko odebrałam po czym usłyszałam:
-Hej ___ nie możemy się dzisiaj spotkać ponieważ mam ważne spotkanie, aaa i nie włączaj telewizora.
-No dobra, ale czemu nie mam włączać telewizora ? - zapytałam smutnym i zaciekawionym głosem.
- Ponieważ jest jakaś awaria i dopiero po 16 można włączyć telewizory dobra ja spadam na razie .
-Na ra.. - nie zdążyłam dokończyć ponieważ już się rozłączył.
Było mi bardzo smutno że znowu nie możemy się zobaczyć, już od tygodnia codziennie odmawia spotkania. Nie wiem czy ja coś źle zrobiłam? Nudziłam się poprosiłam moją przyjaciółkę Bom aby przyszła do mnie. Bom zjawiła się w przeciągu 10 minut, zamówiłyśmy ogromną pizze. Bom włączyła telewizor i zawołała mnie:
- ____ patrz B.A.P ma wywiad. O patrz Zeloo!
Jak to Zelo przecież mówił że ma spotkanie.
-Już idę- odpowiedziałam
Usiadłam na kanapie i oglądałam wywiad

Dz: Czy macie jakąś osobę która jest dla was ważna ?
Zelo: Ja oprócz rodziców nie mam nikogo.
Chłopcy  zaskoczeni wypowiedzią spojrzeli się na Zelo.
Dz: No dobrze, a macie jakiś bliskich przyjaciół?
Bang: Ma..- nie zdążył powiedzieć bo przerwał mu Zelo.
Zelo: Nie, nie mamy.
Do oczu napłynęły mi łzy. Jak to nie mają? zapytałam się sama siebie. Wyłączyłam telewizor byłam rozczarowana. Minął tydzień Zelo dzwonił cały czas ja z nerwów wyłączyłam telefon. Nie mogłam patrzeć na jego zdjęcie. Wszystkie nasze zdjęcia rozerwałam, zostawiłam tylko jedno. Nie chciałam go już nigdy widzieć, ale w ich dormie miałam swoje rzeczy więc musiałam tam pojechac.
- Czym szybciej tym lepiej. - mówiłam sama do siebie.
Wzięłam to zdjęcie z ramką i pojechałam.
Stałam przed dormem B.A.P, w końcu zapukałam. Otworzył mi Daehyung:
-____ co się stało jesteś cała zapłakana.- mówił z troską.
-Nie lituj się nade mną , wpuść mnie tylko do środka przyszłam zabrać swoje rzeczy. 
Weszłam do środka, a że rzeczy miałam w pokoju Zelo musiałam tam niestety wejść i niestety go zobaczyłam. Zelo podbiegł do mnie jak najszybciej mógł. Przytulił mnie, ale ja go odepchnęłam.
- ___ co się dzieję , wiesz jak ja się o ciebie martwiłem ? Nie odbierasz telefonu ani nic. - mówił już zdenerwowany Zelo.
-Nie będę się przed tobą tłumaczyła, nie zasługujesz na to. - powiedziałam wściekła.
- Co ty robisz? - zapytał przestraszony Zelo.
- Pakuje się nie widać ?
Zelo wyrwał mi walizkę z rąk po czym złapał mnie mocno za ręce.
- Zostaw mnie-  wrzasnęłam.
- Nie puszcze cię do póki nie powiesz mi o co ci chodzi
Jakoś wyrwałam się poszłam na hol gdzie wszyscy stali. Zelo szedł za mną i wrzeszczał.
-O co ci chodzi?!
- O co mi chodzi? Naprawdę nie wiesz? Dobrze to ci powiem, perfidnie mnie okłamałeś!! Fajny wywiad miałeś, mówiłeś że nie masz przyjaciółki! A więc twoje marzenie się spełni od dzisiaj jej nie masz.
Roztrzaskałaś zdjęcie na samym środku ich dormu. Wszyscy stali jak w ryci, Zelo zatrzasnął drzwi od swojego pokoju był załamany.
***
Tydzień później zorientowałam się że zostawiłam u nich telefon. Pojechałam do nich otworzył mi Bang i bez problemu mnie wpuścił. Na środku czekał na mnie Zelo, podszedł do mnie spokojnie :
- _____ możemy porozmawiać? - zapytał z troską w głosie.
-Tak, możemy- odpowiedziałam.
-Wiem ___ że cię okłamałem, za to bardzo przepraszam. Ale czy oglądałaś do końca?
- Nie.- odpowiedziałam z spokojem.
- ____ powiedziałem że nie mam przyjaciółki, tylko dziewczynę. Więc zostaniesz moją dziewczyną?
- Tak- powiedziałam strasznie wesoła, z tego wszystkiego do oczu napłynęły  mi łzy.
Zelo mnie przytulił i powiedział:
- Kocham Cię ___.


Myślę że scenariusz się podobał w kom można składać zamówienia

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jungkook (BTS) "Randka"+18

Gwiazdy bez makijażu

Nienawidzę go!- Jungkook BTS